czwartek, 21 stycznia 2016

W rozpuszczonych czy w spiętych?

Posiadając krótkie włosy pewnie bym nie miała tego dylematu, ponieważ ani upięte, ani rozpuszczone włosy nie byłyby tematem dotyczącym mojej osoby. Jako, że jednak jestem nosicielką włosów długich, toteż mogę zadawać sobie to pytanie. Jasne, że każda z nas ma swoje własne preferencje i możliwości, ale to czy noszę włosy rozpuszczone, czy też je spinam, zależy od sytuacji, od temperatury powietrza, od pory roku. Jest upał- raczej spinam, chcę podkreślić swoją kobiecość – rozpuszczam. De facto wiele też zależy od kształtu twarzy, aczkolwiek wielu kobietom bardzo ładnie zarówno w rozpuszczonych jak i w spiętych włosach. Skoro zaś mowa o upinaniu włosów, to przecież również w tym względzie istnieje bardzo wiele różnych możliwości.